Recenzja Gothic'a 3...hmm...starsza gra (z 2006 roku), ale niemalże (moim zdaniem) przewyższa grywalność Wiedzmin'a 2. To zaczynam:
W małym skrócie:
Akcja rozgrywa się po wydarzeniach z części drugiej, dodatku Noc Kruków. Ludzie po przegranej wojnie ludzie są wykorzystywani przez Orków, a twoim zadaniem jest to zakończyć...chociaż nie. Masz swój wybór; możesz albo pomagać buntownikom w przeprowadzeniu rewolucji, bądź dołączyć do Orków.
Recenzja:
Aby przejść całą grę należy przy niej spędzić co najmniej 4 dni (grając od świtu do nocy ;P). Rozgrywka jest nieliniowa, a misji jest ponad 600. Jeżeli chodzi o świat...jest ogromny, ale w porównaniu do Skyrim'a to nie jest zbyt duży. Składa się on z trzech krain: pustynnego Varrantu, skutego lodem Nordmaru i utrzymanej w europejskim klimacie Myrthany. Miło zwiedza się okolice; piękne lasy, bogata roślinność, długie rzeki, ale oczywiście przeciwników też nie brakuje. W grze przedstawiony jest cały wachlarz stworzeń; na małych zającach, wężach i jaszczurkach poczynając i kończąc na olbrzymach, smokach i rozpruwaczach.
Nie ma do wyboru wyodrębnionej klasy postaci, ale swoją "klasę" kreuje się w trakcie rozgrywki.
Uważam, że Gothic jest prawie tak dobry jak Skyrim. Moim zdaniem ciężko jest się znudzić przy tym tytule.
Ocena:
Fabuła: 9.5/10
Grywalność: 9/10
Dubbing PL: 7.5/10
Fizyka: 6/10 (niedopracowany efekt ragdoll)
Misje: 9/10
Ocena ogólna: 9.5/10
Średnia:
7, 41 :)
Ciekawa recenzja:)
OdpowiedzUsuńelektryk : D
OdpowiedzUsuńWUODAR