Impra...:P ;D

             Jestem na imprezie u Dawida ( Brata Ciotecznego i mojego stałego czytelnika :P) i Basi (także stałej czytelniczki ;). I oczywiście fotki ;D :

;P

Moja mała modelka....;)

Skupienie....:D

I jedna z atrakcji :D....

Dart :P..;>

Moja kolej :D
Takie tam spotkanie... :D

Znowuu..:P

           Dawno tu nie zaglądałem.:( Mało czasu i brak pomysłów : [
Jestem u babci. Weekend więc okazja żeby odwiedzić dziadków.
Taakie tam nudy.. wstałem przed ósmą, (ledwo :P). Ciężko pisać bloga takiej szarej osobie jak ja. Nie mam jakiś ciekawych zajęć, ani nic. Gwiazdom to łatwo pisać bloga. Codziennie coś innego..jakieś sesje, udział w nowym filmie, trasa koncertowa..to jest życie. Chociaż i tak narzekają :) tym bardziej są ferie, siedzę w domu przed kompem. Tak przynajmniej spotykam się z kumplami w szkole i jest jakaś inspiracja :P
Dwa dni temu pomagałem (i nadal jest trochę pracy) przy tworzeniu bloga dla K....(nie zdradzę imienia bo może się obrazić :P). Niedługo podam Wam linka..., ale dopiero jak będzie już wszystko gotowe. :]

        Jeżeli zaglądacie czasami na mój licznik odwiedzin to zauważyliście już 4-cyfrową liczbę. Wow !!!
Zaledwie blog mam siedemnaście dni, a już ponad tysiąc wyświetleń. Pocieszające :D
Z tej okazji postanowiłem zrobić konkurs. Tylko jest mały problem. Nie wiem jaki. Może byście mi trochę pomogli. Było by miło :) Pokażcie czy czytacie to co piszę :D Please..:P

Jeszcze dzisiaj pod wieczór coś zamieszczę. Muszę nadrobić zaległe dni :P
Mam nadzieję, że mam jakiś "stałych" czytelników :

Pozdrowionka :D

Środ(k)owe recenzje....Sherlock Holmes 2: Gra Cieni

                Mam częste braki pomysłów co napisać na blogu, więc dla urozmaicenia w każdą środę (postaram się) pisać recenzje. Obiektem mojego krótkiego recenzowania będą filmy, gry, książki itp. Ogółem wszystko ;P
  Na pierwszy ogień idzie film Sherlock Holmes 2: Gra Cieni.
 

W małym skrócie:      
Akcja toczy się rok po wydarzeniach z części pierwszej. Oczywiście głównymi bohaterami są detektyw Sherlock Holmes i jego wierny przyjaciel Dr John Watson. Ponownie łączą swoje siły, aby zwalczać zło...
Ich kolejnym przeciwnikiem jest przebiegły geniusz zła - Profesor James Moriarty.

Styl:
Tytuł jest humorystycznym filmem akcji z wątkami kryminalistycznymi- w skrócie dużo wybuchów, mniej zagadek. Miłośnikom serialowego wydania  przygód słynnego detektywa ta część niezbyt się podoba.
Brakuje w niej "tajemnicy", lecz moim zdaniem idzie to na "plus".

Sherlock jest osobą humorystyczną, a Dr Watson jest jego jakby rozsądkiem. Oboje się dobrze uzupełniają i oczywiście świetnie współpracują ze sobą

Krótka recenzja:
Sherlock Holmes 2: Gra Cieni jest jednym z najlepszych tytułów jaki oglądałem. 
Wciągająca fabuła, świetne efekty, bardzo dobra gra aktorska.
Wątpię, że spodoba się każdemu, ale jeżeli lubicie filmy akcji to migiem do kina :)

Byłem zachwycony tym filmem. Gdybym mógł, dałbym mu Oskara :P

Ocena:


Fabuła: 9/10
Efekty specjalne 10/10
Gra aktorska 8.5/10
Ocena ogólna: 9.5/10

Średnia: 9.25

Spontaniczna wycieczka do kina..:)

            19.10..u kolegi..nagle telefon od mamy i słowa :
- Chcesz iść do kina z Wujkiem Wojtkiem ?? - na moich ustach uśmiech na twarzy
- Autobus 19.27- Co!??
Dobra jeszcze zdążę. Szybko pobiegłem po bilety do kiosku i już w autobusie..
Potem było już spokojnie. Seans 20.15..duży popcorn karmelowy i na salę
Nie, nie tak szybko...jeszcze przed filmem kilka fotek..na pamiątkę :D

                                                           Duuże Pepsi...i kciuk w górę :P

                                                                         ...;>

                                                  Tuż przed seansem w dobrym nastroju..:D

                                                                Już za chwilę....:]

A tak w ogóle to byłem na filmie Sherlock Holmes 2: Gra cieni
Szczerze polecam i zapraszam do kin. :>
Dobra chyba powinienem już się kłaść...(tym razem nie u siebie, lecz u Wujka, bo ostatni autobus był 22.32, a koniec filmu...22.36)

Do jutra

Nie dla ACTA !!!!

                Na pewno większość z Was słyszało o ACTA ( Anti-Counterfeiting Trade Agreement), ale może trochę przedstawię Wam jak JA to widzę ze swojego punktu widzenia.
                Jest to: ograniczenie swobody, niszczenie naszego dorobku i naszej historii, zamknięcie takich serwisów jak np. YouTube, Facebook, Komixxy, Kwejk i wiele innych.
                Ma to niby zakończyć piractwo, ale to gówno prawda. Piraci i tak jak zechcą to obejdą jakoś tą ustawę i nadal będzie tak samo...ale NIE..to już nie będzie to samo. Każdy nasz ruch w internecie będzie śledzony przez dostawcę internetu, a za (nawet nieumyślne) złamanie praw autorskich odetną nam internet i mogą nałożyć kerę. Przez te ACTA cierpieć będą niewinni ludzie. Ludzie tacy jak ja czy Ty. Nie dajmy się. Nie pozwólmy, aby rząd pracował za naszymi plecami. Sprzeciwmy się. Przecież przez ACTA nasza kultura legnie w gruzach. Wszystko nad czym pracowaliśmy, co stworzyliśmy, by pokazać to światu, zacznie zanikać.

 Przyłączcie się do walki o wolność









Łapki  w górę i wchodźcie na NIE DLA ACTA W POLSCE
Piszcie w komentarzach swoje myśli na temat.

P.S. Dodałem nowe rysunki :)
               

Dzień Dziadka i Babci..:)

         22 i 23 stycznia...hmm...coś wam to mówi ?? No PEWNIE, że tak. Dzień Babci i Dziadka.
          Z czym Wam się kojarzą Dziadkowie ?? Z nudnymi wakacjami ?? Czy raczej odwrotnie ?
Dla mnie pobyt u Dziadków kojarzy się ze wszystkim..Ze wspaniałą zabawą, nudnym mazaniem po kartce, zacieszem na twarzy oraz smutkiem. Odkąd sięgam pamięcią, jeździłem na wakacje do Babci..na tydzień, dwa, ale to nie ważne. Pamiętam jak zawsze się starali, aby dobrze zorganizować nam czas (i nadal się starają ;]). Te wyjazdy...nad jezioro, na ryby, bieganie po łące, pomoc na działce :] Ach...to są chwile. Na pewno większość z Was je pamięta.
Nie zapomnijcie "pamiętać" o swoich Dziadkach.

 

Feriee....: ]

                 Dokładnie. Już mamy ferie zimowe 2012 : ). Jest okazja żeby się cieszyć. Przez dwa tygodnie nie chodzimy do szkoły. Ja się bardzo cieszę, ale są osoby, którym jest to obojętne.
                 Jestem zadowolony, że przynajmniej na ferie spadł śnieg. Te dni wolne spędzę raczej w domu, ale jest możliwość, że na drugi tydzień będę u babci ; >. Mam nadzieję, że będę miał czas na pisanie bloga, wbijanie na fejsa i takie tam. Fajnie by było gdybyście i Wy znaleźli czas na czytanie mojego bloga.
                Dzisiaj prawie nic nie napisałem, ale dodałem dwa rysunki.], a i dodałem możliwość komentowania katalogu z rysunkami.

               A to tak na dobry początek ferii:
                          
 

P.S. A Wy gdzie spędzacie ferie??

Życie...:P

           Każdego wieczoru idę spać z nadzieją na lepsze jutro. Zastanawiam się co zrobić, aby było jak najlepsze, lecz kiedy przychodzi ten dzień, ten moment, kiedy myślę, że wszystko jest nie tak jak miało być, chciałbym wrócić do tego co już było. Do lat dzieciństwa, kiedy wiodło się beztroskie życie nie zważając na to co myślą o tobie inni i co myślisz o sobie sam. Teraz to wszystko jest bardziej skomplikowane niż się spodziewałem. Teraz tylko część mnie jest prawdziwa. Mam rację czy nie, ale wydaje mi się, że każdy skrywa w sobie coś zupełnie innego niż to co pokazuje na co dzień. Często rozmyślam nad życiem zadając sobie pytanie: "Co by było gdyby...", ale wtedy staram się myśleć o innych. O tym, że są na świecie osoby, które marzą żeby żyć tak jak ja, które dałyby wszystko żeby żyć w pełni zdrowia. O tych, którzy mnie otaczają i wspierają w razie potrzeby i nie tylko. Narzekam tak i narzekam, ale przez to dużo się uczę i pojmuję to czego niektórzy nie pojmują.
          Mam nadzieję, że będzie to dla Was pewnego rodzaju "inspiracja na lepsze jutro". Życzę Wam abyście się nie przejmowali tym czym się przejmujecie. Szkoda nerwów.:)

Takie tam rozmyślenia. Piszę to co mi przyjdzie na myśl. Staram się nie marnować pomysłów ;>
Czekam na komentarze i "zamówienia" na rysunki.
                                                                                                                                     
"Należy przyznać, że szczęście w tym życiu opiera się na nadziei 
nowego i zupełnie innego życia; jest się szczęśliwym wtedy, 
gdy bliskie jest uobecnienie tej nadziei."
                                                                  Blaise Pascal                       

Ja...; P

         Tak sobie skojarzyłem, że przecież mam bloga prawie od tygodnia, a nie powiedziałem nic o sobie. Pewnie kilka osób wie już sporo, ale...nie wszyscy ;).
         Chodzę do pierwszej klasy gimnazjum nr 6 im. Seweryna Nowakowskiego w Białymstoku. Jeżeli chodzi o  naukę to jestem uczniem (zazwyczaj) piątkowym ( śr. 4.76 ;D) . Moim ulubionym przedmiotem jest infa i plastyka, a najbardziej nie lubię geografii :(. Moim najlepszym kumplem jest Władek : >, a kumpelą...hmm...Klaudia i.... Monika ;P.
        Jeżeli chodzi o zainteresowania to tak:
- grafika komputerowa (Gimp, Photoshop CS 5, Blender itp. )
- muzyka (słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho, ale nie przepadam za rapem i hip-hopem)
- taniec (tak na serio to dopiero będzie moje zainteresowanie bo od września się zapisuję do Fair play'a)
- rysowanie (widzieliście moje rysunki :))
- gry komputerowe
No i to chyba wszystko jeżeli chodzi o zainteresowania. Lubię pomagać ;P, poznawać nowe osoby, a i lubię wyjeżdżać tzn. lubię jeździć na kolonie, biwaki, chodzić do kina, na lodowisko itp.
      W przyszłości chciałbym....hmm....no właśnie i tu jest problem :/ Jeszcze nie jestem zdecydowany. Od małego chciałem być piosenkarzem, później piosenkarzem grającym na gitarze ;). Teraz to sam nie wiem. W wielu dziedzinach chyba bym się sprawdził. Innego dnia się nad tym zastanowię ;)  
      W sumie to chyba "wszystko" powiedziałem co mi przychodzi na myśl. Jak chcecie się dowiedzieć coś jeszcze to piszcie w komentach ;P No to w takim razie to wszystko.
                                                                                                                                                   Narka

P.S Jak macie prośby, abym coś narysował, albo dodał na bloga (,a nawet jeżeli macie pomysł co mógłbym zacząć robić tzn. np. coś w jakimś programie, albo żebym coś nagrywał; wiecie o co chodzi) to piszcie ;)

Podziękowania.. ; )

                     To tak: w pierwszej kolejności wielkie podziękowania wszystkim czytelnikom mojego bloga.
Dziękuję wam za wszystkie like'i i za czytanie. Mam nadzieje, że szczerze wchodzicie, aby zobaczyć co piszę.
Jestem mile zaskoczony ponieważ bloga mam dopiero od pięciu dni,
a już jest 300 wejść !! ;D
Cieszę się, że podoba się wam to co piszę i mam nadzieję, że tak będzie dalej.
                    Jest tylko jedna mała prośba: otóż chciałbym abyście wstawiali jakieś komentarze do postów. Było by mi miło. Wystarczą komentarze typu: "beznadzieja", czy "podoba mi się twój blog" itp. Wiecie o co chodzi. :)

Dzisiaj taki króciutki post, bo jak zauważyliście dodałem trochę nowości i poprawek. Jak macie jakieś pomysły, zażalenia, czy prośby to piszcie na blogu w komentarzach. Kończę już.
                                                                                                            Do "zobaczenia".
P.S Karmcie Rybki !!!! ; D                                                                                                                                       

Nareszcie Zimaaa !! ;D :P

                               No właśnie. Tak jak w tytule. Trzeba uczcić to, że nareszcie spadł śnieg.
                               Zrobiliśmy kilka fotek na spacerze po kościele. : >

Wyprawa na Antarktydę :D Haha

W trakcie telefon od kumpla. Pozdrawiam Władka G. : )) Haha

                                                                      Brrr..... zimno :P

I już w domu przed kompem ;)

Wspomnienia.....; >

             Dzisiaj sobota. Postanowiłem wstawić kilka zdjęć z (nie)dalekiej młodości : )
         

                                          Braterska moc ;P Haha

                                                            Sylwek 2009 ;>

Gitara ;)).....Zimaa 2009 ;D

Warsaw 2009 ;P :D

Piłka nożna.... ;/

        Dzisiaj będzie o piłce nożnej. Czemu skwaszona mina ?? Bo NIENAWIDZĘ grać w nogę. I wydaje mi się, że jako jedyny na świecie. Czy istnieją mężczyźni, którzy nie lubią piłki nożnej ?? Kiedy gramy na wf-ie, mam wrażenie jakby wszyscy zamieniali się w gladiatorów, którzy mogliby zabić za trafienie gola, lub zabić tego, który tego gola nie trafi. Dla mnie piłka nożna jest beznadziejna. Nie rozumiem moich kolegów z klasy, którzy tylko graliby w nogę. Dlaczego nie moglibyśmy pójść na salę korekcyjną, dlaczego nie pójdziemy na siłkę, tylko noga..noga..noga. Na wf-ie to nawet najlepszy kumpel zachowuje się jakbym był jego wrogiem.

   Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem, ale to mój blog i moje odczucia. W ogóle nie wiem czy jest sens pisać bloga. Chciałbym się upewnić czy go ktoś czyta. Jak będzie dużo "lubię to" to będę go kontynuował, ale jeżeli nie to....to ten blog przejdzie do historii ;D.
   Więc wszyscy zainteresowani niech dają "lubię to" tutaj i na fejsie.
                                                                                                                                        Narka

Alegoria...:)

   Dziwny temat nie.......:), ale dostałem inspiracji. Otóż dzisiaj na plastyce rysowaliśmy alegorię, a dokładnie alegorię lata, miłości, muzyki, wieczności. I tutaj duuże podziękowania dla Klaudii K., która narysowała mi dżewkoo ;P

Ale przejdę do tematu ; tak zacząłem rozmyślać nad wszystkim i uświadomiłem sobie, że otacza nas pełno "ludzi alegorycznych", którzy mają "ukryte znaczenie". Przekonałem się, że z tą najcichszą, najnudniejszą  osobą ( w oczach innych ) najlepiej się rozmawia. Z zewnątrz są ciche, spokojne, opanowane, ale kiedy kogoś takiego poznasz bliżej, okazuje się, że są to zupełnie inne osoby.Warto chociaż spróbować zaprzyjaźnić się z tym "kimś" ;P

Dopiero po napisaniu uświadomiłem sobie, że to co napisałem jest beznadziejne ;(, ale nie chce mi się tego usuwać. Może jutro lepiej mi pójdzie. Może podpowiedzcie mi o czym napisać następnym razem ? ;) Spadam
                                                                                                                                 Narka

A od tego się zaczęło...

Przez kilka dni zastanawiałem się nad tym blogiem...tytułem, pierwszym postem, może jakimś zdjęciem.
Już trzeciego stycznia zacząłem wstępne prace... aż po dziś. Hmm... mamy dzisiaj 11 stycznia 2012. Fajnie się składa bo 11 lipca się urodziłem, tak więc jako "urodziny" mojego bloga ustanawiam 11 stycznia.

       Już jutro do szkoły :( Choroba chorobą, ale czas brać się do roboty :/ )
 Sprawdzian z chemii.... p. Brokuła...:((Aż głowa boli. Uczyć...uczyć..uczyć :/ Ahh...

Krótki post, ale serio nie mam dziś do tego głowy. Mam nadzieję, że spodobają Wam się kolejne posty :)

                                                                                                                                                   Narka